ich dwoje

Spotkali się w przerwie
On jest podrywaczem
Ona czuje się poderwana
Skończyło się przedstawienie
On zaprosił ją na wino
Ona poszła chętnie
Między jednym a drugim kielichem
Doszli do wniosku ,że się kochają
Tej nocy byli nadzy i bliscy
On odprowadził ją do pracy
Ona umówiła się z nim na potem
Ale było tak jak wczoraj
Ani ludzie inni
Ani świat weselszy
Poszli przez ulice przytuleni
Nie czuli swoich serc
Księżyc tęsknie wyglądał
Nie rozumieli go
Nie syci , nie głodni
Nie dla siebie ,nie dla innych
Nie idący razem ani oddzielnie
Zlitujcie sie nad nimi
Kiedy ich spotkacie.


chwilka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-06-10 19:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chwilka > wiersze >
Conte | 2013-06-10 20:55 |
Te słowa krzyczą...piękny wiersz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się