Mój świat
Mój świat,
taki mały
lecz wyobraźnią sięgam końca tęczy,
niby spokojny,
lecz jak dynamit bez lontu.
Jestem jak nieczytana książka,
pełna przygód i tajemnic.
Czasem otwieram się sam,
odczytując wybrane strony,
niczym lektor w audiobooku,
ożywam w towarzystwie,
lecz wciąż wiele kartek sklejonych.
Piszę kolejny rozdział,
a może kolejny tom,
tylko przeznaczenie wie
ile stron będzie miało moje dzieło.
Historia życia,
życia w samotności,
bez czułości,
bez łez i bez przytulania,
serce pełen miłości,
głowa pełna szaleństwa.
Dwudziestodwuletni starzec
wierzący w lepsze jutro.
saimon191
|