Rozwazania nad ''Dezyderatą'' - M.Ehrmanna
Rozważania nad „ Dezyderatą” - M. Ehrmanna
Niech spokój wewnętrzny wciąż Ci towarzyszy,
a szczególnie wtedy, gdy brakuje ciszy.
Relacje dostosuj do granic rozsądku,
będąc zawsze z sobą w zgodzie i w porządku.
Miej dystans do innych wraz ze zrozumieniem,
bo nie jesteś zerem, ani bohaterem.
Doceniaj sukcesy - te swoje codzienne
i spektakularne oraz niewymierne.
Wykonuj swą pracę z wielkim poświeceniem,
bo z Twoim udziałem jest - dzieła tworzeniem.
We wszelkich działaniach bądź przewidującym,
by nie zostać próżnym i jak cymbał – grzmiącym.
Uczciwość i zacność dobrym drogowskazem
i słusznym sposobem na życie – zarazem.
W trwałości zachowań swych szanuj uczucia,
miłość bowiem – źródłem i podporą życia.
Czuj się ważnym tu - ogniwem przemijania;
wzmacniaj się wciąż w duchu, niech leki odgania.
Hart ten w trudnych chwilach ze strachu wyzwoli
i o samotności myśleć nie pozwoli.
W samodyscyplinie miej upodobanie,
ona nad słabością Twą da Ci władanie
oraz zrozumienie potrzeb Twego ducha,
więc słuchaj sumienia, bo ono wciąż słucha…
Pomimo sprzeczności oraz zagmatwania
świat jest pełen piękna, które wciąż odsłania.
W zasadach tych widać spójność z dekalogiem,
więc warunkiem sprawczym - pokój z Panem Bogiem!
J.S.autosufler 39-13 11.06.2013
autosufler
|