Zboczenie
Jak wietrzyk jesteś tak cicha
W ciało moje Twój oddech wnika
Przy Tobie serce szybciej bije
Ono wie że dla Ciebie żyje
Ciała nasze w jedność splątane
Jak papużki nierozłączki sobie oddane
I po naszych ciałach błądzimy
Dzisiejszej nocy z sobą zgrzeszymy
Góry wysokie cudownym widokiem
Zostały okryte białym obłokiem
Natura to nasza Kochanie moje
Bo to zboczenie nie jest tylko Twoje
Adrian_Filip_Chodkiewicz
|