jesteśmy
w twoich objęciach zasypiam po zmroku
twoje ramiona zdejmuję co rano
patrzę w twe oczy szczęściem zamglone
całuję twe włosy na dzien dobry i na dobranoc
czuję twe ręce cierpliwie błądzące
moje usta twoimi zamknięte
nie ma skrawka przestrzeni między nami
jesteśmy jedną niespodziewaną jednością
patrzymy na siebie wciąż zaskoczeni
nie umiemy zrozumieć więc ciągle sprawdzamy
by odkryć to samo stale od nowa
jesteśmy by być swoją codzienną radością
chwilka
|