Zapomnij o jego czułym głosie
Bo zniknął już dawno w potężnym chaosie
I zapomnij, że widziałaś te oczy zielone
bo one niestety są już- stracone
I nie przytulisz się już do niego
Bo on już nie żyje, drogi kolego.
Bardzo smutny, ma charakter takiej rytmicznej wyliczanki a mówi o śmierci. Ujęcie w prost i do rymu, w kończącym wersie całego sensu aż szczypie. Nic nie trwa wiecznie.