Zwolnij przy odejściu

Słyszę telefon usilny dżwięk,
nie moge być w moim pokoju,
nie moge oddychać po tym jak
ona zostawila mnie,
ja wiem nienawidzę się za te słowa,
które wypowiedziałem.

Nie mów mi,że to koniec,
jeśli tego nieprzemyslałaś,
prosze!to dla mnie takie ważne!
te moje kawały były beznadziejne,
poczekaj i zwolnij przy odejściu.

Będę z tobą szczery...
więc zwolnij przy odejściu,
nie zamierzam cię zatrzymywać,
bede zaszczycony jak zechcesz ze mną
porozmawiać i przemyśleć to...


zyzio01

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-03-24 21:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zyzio01 > < wiersze >
kolor | 2006-03-27 12:12 |
"poczekaj i zwolnij przy odejœciu" - ten jeden wers jest godzien uwagi w tym co napisałeœ, myœlę iż można jeszcze coœ zrobić na bazie tego właœnie wersu, pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się