Bajka o leśnych zwierzętach
Nad stawem w sobotę rano
Zwierzęta leśne zebrano
Aby jeża za kradzież ukarano.
Pierwsza odezwała się żaba
Której pozycja w lesie jest słaba
-ja, to bym go oblała wodą
lecz karą to było za srogą
potem rzekła sowa
ale też nie mądra była jej przemowa
później odezwała się mucha
lecz muchy nikt nie słucha
a gdy tak zwierzęta się kłóciły
to nawet nie zauważyły
że jeża już dawno nie ma
i teraz to miały dylemat.
niebieskooka
|