Bo uczucie jest jak pociąg
Gdyby ktoś obdarzył cię
Czymś niezwykłym
Czułbyś się wyjątkowo
Fantastycznie podniośle
Bo rzadko się to zdarza
Dziś
Monotonną szarzyźnianą sieczką
Nie nakarmimy siebie, ani innych
Pomóżmy uczuciom
Same z więzów mowy się nie wydostaną
A gdy już pociąg odjedzie
Próżno czekać kolejnego
Na tej samej stacji
Soulkiller
|