Dusza
Moja dusza dzień po dniu staje się inna,
Moja dusza bywa raz ciepła, a raz zimna,
O poranku dorosła, zaś w nocy dziecinna,
Lecz jest taka, jaka być powinna.
Miałam w niej schowanych
Tyle zalet i wad
Kilka kłamstw i zdrad
Parę prostych prawd
Przez te kilka lat.
Dziś wiem, że w duszy gra mi muzyka,
Nienawiści wciąż staram się unikać,
Czego jeszcze, w to już nie wnikam,
Bo gdy śpiewam, cały gniew mój znika.
Klaudiaa
|