Co u Ciebie ? Nie ma mnie

Co u Ciebie?
Gdzie ten poeta,
którego znałem od dawna?
Odszedł już na wieki.
Mówił, że chciał,
zapomnieć o przeszłości,
lecz ta wbiła mu nóż w plecy.
Wtedy zatracił swą wiarę.
Zapominał o ideałach,
o które niegdyś dzielnie walczył.
Powtarzał, że to już koniec.
Spacerując po cienkiej linie,
próbując ciągle spaść...

I uwierzcie, on mógł być chamem,
ale miał swoje emocje, dumę i pasję.
Wystarczyły mu jego skrzydła.
Nauczył się latać.
Unikał zła,
zastawionych na niego sideł.
Dzięki niemu, coraz mnie tu zła.
Za sobą zamkną już drzwi.
Mały kluczyk też gdzieś znikł.
Nieme ściany wokół,
a za nimi głuche echo.
Zamazana pamięć o nim.
Teraz tuli go już niebo.

Karta, długopis, krótka treść:
„Jutro nam sprzyja...”
Tyle po nim zostało.
Ty go zwałeś poetą,
ja całym życiem...
Żegnały go tłumy,
teraz nie pamięta o mnie nikt.


Poeisis

Średnia ocena: - Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-08-04 19:38
Komentarz autora: część 1 \
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Poeisis > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się