''Szepty oddechów ''
Szepty naszych oddechów nie milkną ,choć każde
z nas czasem budzi demony swe.
Gorzkim posmakiem usta oszpecą ,by czas już nie czekał
bieg w zapomnienie rozpoczął z szaleństwem w tle...
Niedosłyszalnie - magia niepewnie unosi się.
Wiara w nas ,w tym trudnym spektaklu - zamarła.
Ostatni akt zwieńczymy szczęściem?
Czy duma zbierze żniwo swe ?
Nieistotnym potyczkom da przyzwolenie
Emocjami żąglując uparcie.
Szepty naszych oddechów...pogłaszczę.
Czułością ożywię usta , nie poddam się.
Zaskoczę minutę - uporem zażarcie...
Dotykiem przypomnę , wciąż - w NAS
wierzyć chcę...
soella
|