Przegrani
Siedzę na parapecie
Przez otwarte okno wpada letni deszcz
Czytam Twoje listy
Łzy napływają do oczu
Też te moje, na których wysłanie
nigdy nie zdobyłam odwagi
Wtedy krople deszczu i łzy
łączą w jedną całość rozmyte słowa
Spalone pragnienia porywa wiatr
Już dawno przegraliśmy
Zamykam oczy
Wypuszczam kieliszek z ręki
Wszystkie dawne prawdy
Topią się we wspaniałym smaku czerwonego wina
healy
|