Człowiek panem

Szczyt góry
Burzliwe gromy rozbiają skały
Człowiek,niczym Jowisz
Patrzy przed siebie
Nienawistne spojrzenie ściga żywioł
Podejmują walkę
Istota niewzruszona potęgą życia
Spadają na nią świetliste iskry
Brak jest poszanowania
Niewytłumaczalny spokój w pandemonium chaosu
Wtem piorun znudzony tą grą
Wyrywa się chciwie ku przeciwnikowi
On-zamyka oczy gotowy na śmierć

Wyszło słońce

Masz jeszcze jedną szansę
Nie zmarnuj jej


Soulkiller

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-08-12 08:12
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Soulkiller > wiersze >
Anthem | 2013-08-12 10:30 |
Wspaniale napisany
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się