86

jestem taką maszynką,
wczoraj w łóżku wymyśliłem gierkę, którą,
jak się pogłaska, słowną i się kobiecie spodobała,
to się ucieszy, uraduje, łohoho,
więc naciskała, i naciskała, żebym zapisał, bo zapomnę, że żaden strój
nie ukryje nastroju,
bo nastrój się nosi na stroju,
a ja nie zapomnę nigdy gry słownej, no co ty,
ale nie powiedziałem od razu, że ja nigdy no co ty,
bo maszynka robiła wrrr, wrrr, a ona jest
taka pocieszna jak się robi niecierpliwa,
wrrr


taryfiarzgazu

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-08-15 20:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < taryfiarzgazu > < wiersze >
taryfiarzgazu | 2013-09-29 22:30 |
Z momentem poprzedzającym drzemkę na materacu w basenie? ;)
Xii | 2013-08-17 11:41 |
Takim jak się już leży i powoli odpływa.
taryfiarzgazu | 2013-08-16 16:14 |
Z którym momentem, Xii?
Xii | 2013-08-16 11:24 |
"bo nastrój się nosi na stroju" coś w tym jest... ciekawa gra słowna, kojarzy mi się z tym momentem poprzedzającym sen.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się