Nostalgia
Chodżmy razem na spacer polnymi drogami,
które wiodą przez łąki i leśną ścieżyną,
gdzie Wena stroi strofy we wierszach rzeżbami,
a młyn wiekowy stoi nad rzeką leniwą
Już tyle lat minęło od czasu, gdy kołem,
wesoła woda szemrząc, radośnie kręciła
Parobków młodych grupa nosiła z mozołem,
worki złotego ziarna, gdy było po żniwach
Dziś młyn ruiną straszy - nierentowny przecież,
woda już nie spiętrzona - pracować nie musi
A mąke? Kupisz sobie gdzieś w supermarkecie
Ech, ty głupia nostalgio….czemu w gardle dusisz?
Eryk Maver
|