O czym szumią wierzby

Byłem cały miesiąc trzeźwy
Wódy nie chlałem
Drągów nie brałem
Nad swoim ciałem pracowałem
Kiedy byłem bliski spełnienia
Dostałem olśnienia
Czułem że coś się zmienia
Rzuciłem wszystkie nałogi
Wszedłem stan błogi
Żegnajcie nałogi już
Nie chce tej drogi.


pisarz28

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-08-31 11:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < pisarz28 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się