Kołysanka wielu zachodów

Ukołyszę cię
Nieśmiałą rosą
Fioletu
Gdy już
Srebrzysty obłok oddechów
Pomknie
Poza linię słońc
Zastygłych uśmiechem księżyca
Tak cicho dziś
Blaszane owady brzęczą
W orkiestrze wieczoru
Okalającego nas
Purpurową wstęgą
Zamknij już oczy
I odpłyń
Łodzią snów
Niedorzecznych
...


MadameRed

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-09-01 22:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < MadameRed > wiersze >
Cairena | 2013-09-02 15:01 |
...tak cicho dziś, blaszane owady brzeczą...chciałabym rozszyfrowac tą wielką tajemnicę, ubraną w przepiękne słowa...odpłynać na chwilę...*
Conte | 2013-09-02 12:47 |
Złudzenia ...to wszystko czasem na nic
buntownik_19 | 2013-09-02 04:44 |
hmmm...
Wierzbina | 2013-09-02 01:50 |
tajemniczy...
Xii | 2013-09-01 22:58 |
Hipnotyczny, poprzetykany taką dziwną słodyczą...
Michal76 | 2013-09-01 22:24 |
Przepiękny, poruszający wręcz wszystkie zmysły wiersz. Trudno się od niego oderwać ... a zresztą po co? :-)
Tadeusz_Gustaw | 2013-09-01 22:18 |
Bardzo tajemniczy...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się