To koniec

pochylona nad grobem syneczka
wypłakiwała ostatnie łzy
z trudem czerpała powietrze
ból dusił
zacieśniał pętlę cierpienia na klatce piersiowej

słońce
już dawno zgasło
księżyc poszedł spać
a gwiazdy
przestały mrugać

wiatr wyszeptał pieśń pogrzebową
ludzie rozeszli się do domów

a dla niej
nastał koniec

nie wróci
bo dokąd?

deszcz ją rozmyje
zatopi

wsiąknie do ziemi
i spocznie obok syneczka


2-II-2006r


Kara Kaczor

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-04-13 13:56
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kara Kaczor > wiersze >
Kara Kaczor | 2006-04-19 19:05 |
no cóż, pojawiły sie takie osoby które drażni moja szczeroœć, ale nie zwracaj na to uwagi :)
nikt | 2006-04-19 18:02 |
ups a co tutaj sie dzieje...walka?
Kara Kaczor | 2006-04-14 10:38 |
A czytałaœ mój pierwszy tutaj wiersz pt. "Dziecištko?" Ja przeżyłam to co najgorsze w życiu kobiety, ale być może nie mam serca? To jakim cudem jeszcze œyję? Pozdrawiam i życzę wyciszenia się na œwięta :)
ANKAT | 2006-04-14 09:06 |
rzeczywiœcie nastał dla mnie koniec ...wszystkim czytelnikom twoich wierszy polecam ten wiersz , a szczegółnie tak bezsensowana dedykację dla mnie , moi synowie bardzo się ucieszyli(?)mieli z czego ...
ANKAT | 2006-04-14 09:05 |
Masz rację to koniec ...weszłam tu nie żeby sie z Toba pojedynkowac kochana , tylko żeby pisać , zniszczyłaœ mnie dokładnie , zwłaszcza ostatniš dedykacjš ...Nie ma w Tobie na tyle wyobraŸni , że kiedyœ mogłam stracic syna...napewno nie ! to co napisałaœ było podłe...Nie umiesz napisac nic sensownego na swoje wytłumaczenie...żegnam , bo ludzie bez serca nie sš warci polemiki...baw sie kosztem innych...udało Ci się!
Kara Kaczor | 2006-04-13 20:11 |
Kochana, ja z Tobš nie zamierzam walczyć - chciałaœ swoimi komentarzami i ocenami wyzwać mnie do jakiegoœ pojedynku?! To na nieodpowiedniš osobę trafiłaœ, bo ja jestem pacyfistkš, ja do ludzi po dobroci a nie tak jak Tobie się zdarza - z niewyjaœnionš złoœciš :) Uspokój się, wszystko jest ok, ja nie jestem groŸna :) Pozdrawiam :)
Kara Kaczor | 2006-04-13 20:09 |
o rany kobieto! skšd ja mam wiedzieć że Ty masz synów?! Ty chyba jesteœ chora i to poważnie!! Zastanów się - weszłaœ tu tylko po to by mnie ocenić, a jak okazało się że nie możesz, to się szaleju najdłaœ i się wyżywasz. Proponuję się uspokoić, ja naprawdę nie gryzę, nie buję, nie ubliżam ani tymbardziej nikomu nie życzę œmierci. Zadydykowałam Ci wiersz żebyœ przestała się na mnie tak wyżywać bez powodu - przypadkiem dedykacja pojawiła się pod tym wierszem, czystu przypadek. Na Wielkanoc życzę Ci Anno dużo spokoju i przede wszystkim zdrowia oraz więcej wiary w siebie :)
ANKAT | 2006-04-13 20:07 |
nie potrafisz walczyć....
ANKAT | 2006-04-13 20:05 |
to było wredne , mam dwóch synów...spocznie koło syneczka??? Bardzo dziekuję za dedykację , zablokowałaœ moje ocenianie ...czego sie boisz...życzysz œmierci moim dzieciom>>>>
Kara Kaczor | 2006-04-13 14:52 |
PS: Czemu nie wstawiasz swoich wierszy?
Kara Kaczor | 2006-04-13 13:56 |
Z dedykacjš dla ANKAT
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się