Nasza jesień

Na w pół umarła jak suchy kwiat,
co resztką piękna nuży,
jak gorzkiej czekolady smak,
jak upalny dzien bez burzy.
Ty przyszłaś do nas niby jesień
smutnymi liścmi nas otulasz,
co jeszcze nam przyniesie
wiatr co z nim po sercach hulasz?

Nie wiem co będzie jutro z nami,
zamarzniemy pod śniegiem żywcem zasypani?

Zbyt wiele słów jak noży
rzuconych słuchawek i bitw na łzy
teraz cokolwiek się zdarzy
będę ja będziesz ty - ale nie my...


Yenna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-04-14 10:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Yenna > < wiersze >
nyeupe_Rose | 2012-05-31 20:34 |
piękny :)
Szymon22 | 2007-11-22 10:51 |
Ciekawa konstrukcja wiersza - lubie Twoje wiersze to wiem już na pewno :)
m7cha | 2006-04-14 11:41 |
słów mi zabrakło :) najbardziej podobajš mi się ostatnie 4 wersy, ale z resztš tworzš niesamowitš całoœć :)
Yenna | 2006-04-14 10:50 |
az sie zarumienilam ;]
Kara Kaczor | 2006-04-14 10:48 |
wspaniały wiersz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się