3 Egzorcysta

3 Egzorcysta!

Już w kościele dzwony biją,
Monotonny dźwięk spokojny,
Może pójdziesz do kościoła?
Proszę, nie zaczynaj wojny!

Gdy przyszedłem do świątyni,
Chcę się szczerze wyspowiadać,
Ktoś mnie woła po imieniu,
Wreszcie w końcu mogę gadać.

Ksiądz Dobrodziej tak mnie witał,
Spojrzał na mnie z ciekawością,
Drogi synu co się stało?
Czy się zadławiłeś kością?!

Powiedz tylko chłopcze miły,
Czy spotkało Cię coś złego?
Nos złamany ,twarz zielona ,
Jak wysepka Rostowskiego!

Czy ja dobrze jeszcze widzę,?
Dopomóż mi Boże drogi!
Pochyl głowę Ty łajdaku,
Na łbie Twoim widzę rogi!!!

To nie diabeł ojcze drogi,
Rogi żona przyprawiła,
Wyskoczyłem raz na lewo,
Więc i ona to zrobiła.

Pochyl głowę grzeszny synu,
Bo zaczepisz o futrynę,
Żony wcale bym nie winił
Ja w tym widzę Twoją winę.

Wierzę Tobie chłopcze miły,
Ciężka dola Cię dopadła,
Gdy na Ciebie dłużej patrzę,
W Twoich oczach widzę diabła!

Żeby mieć sumienie czyste,
W mroku piekieł nie pobłądzić,
Przyślę Tobie egzorcystę,
Nie mnie teraz o tym sądzić!

Przyszedł facet niepozorny,
Pierś do przodu ,tęga mina,
Porozkładał akcesoria,
A mnie zrobił na murzyna!

Najpierw mruczał przez godzinę,
Wygląd w prawdzie miał łobuza,
Później walnął mnie kropidłem!
Nabił mi dużego guza !

Mocno trzasną mnie po twarzy,
I poprawił z prawej strony,
Coś zawyło , zapiszczało,
Czart wyskoczył jak szalony!

Teraz możesz spać spokojnie,
Dusza twoja oczyszczona,
Ty na pewno będziesz w niebie
Wola Boża jest spełniona.

Jesteś czysty miły chłopcze,
Diabeł w piekle widły mierzy.
Dla kościółka daj co łaska,
Trzy tysiące się należy.

Ksiądz powiada, diabeł w piekle?
Czart jest na to za wygodny.
Jak przyjrzałem mu się z bliska,
Do Januszka jest podobny!!!

Wszystkim takim ku przestrodze!
Niechaj będzie ta puenta,
Nie łam draniu sakramentu,
Bo małżeństwo to rzecz święta!!!!!!!

przemek123