Jednokierunkowa ulica

Każda niekończąca się noc
Ma świtający dzień
Każde naciemniejsze niebo
Ma świecący promień
I on świeci na ciebie
Skarbie, czy nie widzisz
Jesteś tą jedyną
Która może dla mnie świecić

Kiedy twoja dusza jest zmęczona
I twoje ciało jest słabe
Czy myślisz o miłości
Jak o ulicy jednokierunkowej?
Ona jednak biegnie w obie strony
Otwórz swoje oczy
Czy mnie widzisz mnie tu?
Jak możesz zaprzeczać?


Zjawa

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-04-17 22:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zjawa > < wiersze >
m7cha | 2006-04-18 12:26 |
mnie się podoba, nie uwazam, że nie jest pusty, podoba mi się porównanie z ulicš jednokierunkowš i odwrócenie tego w obie strony.
Yenna | 2006-04-17 22:30 |
przykro mi, nie podoba mi sie, jakos tak pusto, piszesz o ogromnym uczuciu, a ja go nie czuje w tym utworze, nie czuje emocji, wiersz pozostawia mnie obojetna.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się