Siedzę na ławce

Wciąż siedzę na ławce,
myślę nad życiem,
wciąż nie wiem,
czego mogę się spodziewać.

Cisza najważniejsza jest,
nikt nie zabierze mi jej..
Zranione serca, zraniona ja
w rozsypce siedzę
i myślę co dalej będzie,
co dalej z będzie życiem..?

Pojawiłeś się znikąd,
zainteresowałeś się moją osobą,
Choć nie wiem, dlaczego ?

Ja siedząca na ławce,
karmiąca gołębie,
każdy jest w potrzebie,
tak jak ja teraz...

Pojawiłeś się znikąd,
czy zostaniesz?
Czy odejdziesz dalej...

Tego nikt nie może wiedzieć
ani Ja
ani Ty!



Ania

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-09-28 14:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ania > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się