O Pani!
O Pani!
Twój uśmiech odgania ciemność
Niczym blask wielu gwiazd
Oczy koloru trawy
Doprowadzają do szaleństwa każdego męża
Pani mądrości!
Skarbnico wiedzy!
Pod spojrzeniem twych oczu runą mury
Nawet Afrodyta Ci zazdrości
I do Olimpu się chowa
By nie patrzeć na kobietę tak cudownej urody
Beduini przed tobą upadają
Jeden gest
I wniosą Ci najwspanialszy pomnik!
Jednakże jak zakląć w kamień kobietę
Tak ogromnej urody?
Nie sposób, i każdy pomnik będzie jedynie
Cieniem tak cudownej istoty
Kiedy zaś opuścisz ten padół
Każdy człek i zwierz
Będzie smutny albowiem
Nie będzie można żywić nadziei że
Ujrzy się jeszcze raz tak olśniewają istotę
Jak Ty.
Dragonhunters
|