Priorytety
Dobro tych ludzi, gdzieś w środku, ukryte. Zakopane w głębi i głębiej, marmurowym głazem i ziemią przykryte.
W moje serce to cios, cierpienie nożem wbite, na długo, bo tego nie odwołam.
Negatywizm tego świata jest wszędzie, dookoła.
Pozytywną energię wysysają z nas doszczętnie, trują że kochają.
Ale bez kitu, namiętnie to jasne...spodnie jego być może w sekundę ciasne.
Ale gdzie wierność i zaufanie?
Przyjemności zaspokajanie - to jest priorytet w obliczu tej ciągłej pogoni, za pieniądzem, sławą i seksem, nowym mercem.
Ktoś czuje sercem?
Bakusinik
|