Myśli mało optymistyczne
Może już nie warto gonić tęczy
Tylko istnieć pośród mętnych barw
Za przyjaciół mieć bandę cieni
Co pojawią się gdy sami chcą
Może lepiej zostać w domu
I zasłonić kotary ciemne jak noc
Może zgasić wszystkie światła świata
I nie myśleć co inni mogą czuć
Chcę być cząstką innego życia
Chcę budzić się gdzieś indziej
Chciałbym widzieć słońce
Lecz tam gdzie ja
Podąża mrok
I noc pełna koszmarów sennych
Chcę znaleźć coś
Co pomoże przetrwać
Wyjść z wielkiej mgły
Na skrawek dnia
On musi przeżyć
On musi trwać
Dla nas
Biolent
|