WTULONA W KĄT

Wtulona w cichy kąt
zadaję szeptem pytanie
czy wiesz ile kosztują
słone krople rozgoryczenia
bólu bezsilności
sączące po cichu
jedna
druga
tysięczna…
Czy wiesz?
Spadają cichutko
bez skargi
właśnie wtedy zastanawiam się
nad sensem życia
i umierania
odarta z nadziei
dzień po dniu
noc po nocy
Właśnie teraz kolejna kropla
spadła
A może to tylko ja

umarłam?


Wierzbina

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-10-14 00:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Wierzbina > wiersze >
Michal76 | 2013-10-19 22:59 |
Ciężko cokolwiek napisać. To muszą być słowa z samego dna serca, to krew z łzami.
Pettrus | 2013-10-17 14:32 |
Nadziei trzeba poszukać . Ona tam jest , gdzieś w środku i czeka na pomoc by mogła wreszcie się wydostać.... Pozdrawiam z myślą ,że ją odnajdziesz. :)
roman | 2013-10-15 19:28 |
jesień sprzyja takim klimatom
Cairena | 2013-10-14 02:19 |
Smutno mi razem z tymi słowami...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się