Historia jednego wiersza
Opowiem wam taką historię.
Napisałem wiersz.
Ten wiersz wydrukowała
jakaś gazeta.
Potem ten wiersz
przeczytałem
na jakimś wieczorze
autorskim.
A po przeczytaniu
przeze mnie
tego wiersza
jakiś człowiek
zaczął się
głośno śmiać.
Mnie wtedy wcale
nie było do śmiechu.
A potem ten człowiek
wrócił do domu
i nieoczekiwanie
zapłakał.
smirnoff
|