Serce olbrzyma
Wśród drzew warkoczy
kos gniazdo zakłada
w suchej trawie kroczy
dla oczu piękna defilada
melodiÄ™ przy tym nuci
z miłością w ptasim oku
w nowe pazurki obuty
wiosenny czuć niepokój
o brzasku rosÄ™ wypija
pod drzew namiotem
dumny niczym admirał
biega tam i z powrotem
czasem dziarsko podskoczy
to znów gdzieś leci i nuci
przytulny chce mieć kącik
taki z niego filucik
biega po łące
kompie siÄ™ w stawie
łapie promienie drżące
ja patrzÄ™ na to ciekawie
trochÄ™ postoi i odpocznie
to znów do dzieła wraca
gałązki zaplata coraz mocniej
ciężka dla kosa taka praca
piosenka przy tym płynie
popatrzeć posłuchać miło
serce do pracy ma olbrzymie
i we mnie coś się obudziło.
TES
|