Z nocy wyłowiony (nad ranem)

krzycząca kakofonia myśli
serce bije na wymioty
drżenie, wielka obawa i chłód

światło księżyca
z sadystyczną precyzją
tnie jak brudny skalpel

mokre, blade ciało


Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-10-26 15:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się