Aniele...

Aniele złoty, w przepięknej sukience
na chwilę tylko dotknąłem Twe dłonie
i wybacz proszę , blużniercze me serce
i tylko szepcząc westchnieniem Cię gonię

Aniele cichy , ze smutkiem na twarzy
gdy kibić Twoja niczym nimfy szyja
za Ciebie zbierać cięgów Twoje razy
za Ciebie, która mi się śniłaś .

Aniele pełny prostej cichej dumy ,
wezbrany żaglem okręt ku Cię płynie
przy Tobie zawsze chwileczka zadumy
przy Tobie szepcę Twoje jasne imię .

Aniele ciepły w kasztanowych włosach
łzą w oku okraszony , niby brylancikiem,
dłonie nasze splecione przebierają w losach
co nam przeznaczone, to w nas nie zaginie.



Zjawa

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-04-27 20:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zjawa > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się