Magdis | 2013-11-05 20:10 | |
Za ciężko mi teraz na konstruktywny komentarz. |
|
Xii | 2013-11-02 23:34 | |
Czasami wydaje mi się,że kiedy stąd znikasz to odpływasz do innych, nam niedostępnych światów, a potem przynosisz ich okruchy zaklęte w wersy... dla mnie to osobiście emojonalna masakra, a że pod tym względem wykazuję tendencje masochistyczne, no to... |
|
soella | 2013-11-02 21:18 | |
jesteś niesamowita!oj" pogwałcony" umysł tworzy niesamowite obrazy.pięknie. |
|
Irmmelin | 2013-11-02 19:52 | |
Jak ja to dobrze rozumiem.. dla mnie słuchanie co niektórych ich kawałków (Wish you were here , hey you) zakrawa o masochizm.. Budzi wspomnienia, sprawia niemal fizyczny ból - ale też przynosi tak jak mówisz ukojenie. |
|
Michal76 | 2013-11-02 19:50 | |
*To wisz/wish to na prawdę czysty przypadek. Pozdrawiam! :-) |
|
Michal76 | 2013-11-02 19:49 | |
Na prawdę mocny. Wisz, Irmmelin, kiedy w życiu przechodziłem naprawdę podły okres słuchałem jedynie utworów Pink Floyd.... ich muzyka bardzo mi pomogła przegonić chnmury...no i motywuje do dziś. |
|
Irmmelin | 2013-11-02 19:40 | |
Tak , lęki (szczególnie te stare) wracają natrętnie. Dla tego tym dźwiękiem gwałcę swój umysł ,wciąż i wciąż od nowa.. |
|
szybcia | 2013-11-02 19:36 | |
ups-wywaliło mnie*pozdrawiam:) |
|
Ola | 2013-11-02 19:20 | |
niesamowity |
|
Brak komentarzy
|