koniec niczego

widziałam..
jego oczy wpatrzone w dal
goniły za słońcem
szły z wiatrem za rękę
były brązowe,
niczym kasztany zdjęte z drzew
ten blask..
żrenice przepełnione miłością
tak..
lubił żyć
lecz to czas przeszły
odszedł..
lecz nadal chce żyć
walczy z aniołami
jednak nie wróci już do mnie
każą mi zapomnieć
próbują wymazać z pamięci
taki lek na zapomnienie
lecz nie pozwolę na to
te oczy zbyt wiele znaczyły
ich widok zatrzymam za zawsze
będzie się unosił z dymem
niedopalonego papierosa,
papierosa, którego zostawiłeś
..
tuż przed końcem niczego ..


m7cha

Średnia ocena: 7
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-04-27 23:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < m7cha > wiersze >
Samuraj Grze[ | 2006-08-09 17:11 |
Mi sie bardzo podoba. Rozumiem Cie doskonale.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się