...
W ciągłym oderwaniu
realnie niemożliwa
bezkształtnie wiatrem
wyobraźni targana...
materialnie nieobecna
zapachem przyrody
omotana w obłoki
w słońca rozkołysanie
wpatrzona...
mimo burz-skrzydlatym
niezmęczeniem wabiona
choć czasem ulewą nagłym
gradem znaków zapytania
zaskoczona
soella
|