Żałość miłości

W moim sercu tej nocy
Domorosły kruk gniazdo wije
Gałązka przy gałązce
Zajmując całą jego przestrzeń
Egoistycznie
Nie zostawiając mi ani milimetra
Wolnej przestrzeni
Jestem pewny że
Gdyby umiał
Zaśmiałby się szyderczo
Tymczasem on
Nie zwracając uwagi na moje krzyki
Kontynuuje w najlepsze
Swą czarną powinność


Morgul

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-11-11 02:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Morgul > < wiersze >
Anthem | 2013-11-12 17:14 |
W treści i przesłaniu uroczył mnie.
Cairena | 2013-11-11 14:06 |
Powiało smutkiem...*
Ola | 2013-11-11 09:24 |
ciekawy, zgadzam się z Conte, trzeba walczyć o siebie.
Conte | 2013-11-11 08:50 |
Ciemne kolory snów, dają wiele domysłów, krzyczeć należy wcześniej bo później nikt nie słyszy
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się