zaniechaj
dziś cały świat w szarościach
smutkach i ponurościach
niebo jest zasłane,
chmurami łez utulone
bo ktoś nam bliski,
jeden z nas,
odchodzi..
już uśmiech jego zgasł
na twarzy cierpiącej
spotkania z Bogiem wyczekującej
ale my tu na niego czekamy
w modlitwie i nadziei trwamy
o zdrowie Boga błagamy..
nie chcemy kolejnego rozstania
łez i na zawsze żegnania..
zechciej zostawić, o Boże z nami,
tych, których tak bardzo kochamy..
potem nam tylko moc wspomnień zostanie
żal i pustki nie-bycia kochanym..
m7cha
|