Naznaczony

Stanąłem rano
W łazience przed lustrem
Wtedy zobaczyłem dziwną bliznę
Na moim ciele.

Nie pamiętam kiedy
Ani kto to zrobił
Czy tylko ja
Mam coś takiego?

Czy to jakiś znak?,
Dlaczego właśnie ja?

Szukając odpowiedzi
Nie tylko u księży
Zajrzałem raz do pewnej księgi
I...
Tam zobaczyłem
Ten sam znak
Widniał na ciele jakiejś osoby.

Był to młody chłopiec
Taki jak ja
Został naznaczony

Znak pochodził z niebios
Przypominał mapę,
Która wskazywała drogę
Do naszego Pana


dezerter

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-11-28 18:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < dezerter > wiersze >
Ziela | 2013-12-01 15:03 |
Hary Porter ? Drocze się ! 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się