Mamy kota

luźna sukienka
powiewała przy dźwiękach fortepianu
zwiastując nadchodzący półmrok
kładłeś mi wtedy rękę na ramieniu i przytulałeś do siebie
mówiąc ''ta chwila nigdy nie odejdzie'',
wierzyłam ci na słowo

podtrzymując atmosferę niedzielnej euforii,
wyprowadzałam kota
sprzątałam rudą sierść z czarnego dywanu
wylewałam drogie whiskey
puszczałam z dymem 14 zł za paczkę
hodowałam raka

potrafiłam czytać z twoich ust
nawet wtedy gdy milczały
lub gdy miały do przekazania więcej słów,
niż kilometrów na sekundę pokonuje światło
w próżni,
zapakowane hermetycznie
i postawione na półce,
gdzieś między ogórkami a butelką wódki

zegar właśnie wybił północ,
a noc jeszcze długa


odzawsze

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-12-01 15:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < odzawsze > < wiersze >
fraszka | 2013-12-02 12:07 |
Taak,niebanalne.Jestem pod wrażeniem.
roman | 2013-12-01 18:45 |
jak dla mnie to i 6* byłoby za mało. Niebanalnie
Ziela | 2013-12-01 18:01 |
Lekko absurdalne 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się