Senność

Czekają, atrament i błyszczące stalówki,
papieru sięgający sufitu stos
oraz dobrze naostrzone ołówki.

Gdybym tylko mógł się obudzić,
lub ktoś zdjął ze mnie tę senność.
Mnie tak z ciepłego łóżka wyrzucił.

Lecz jak wewnątrz kołysanej maku główki,
wtulone w siebie, słodko śpią,
mózgu ciepłego obie połówki.


Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-12-12 12:08
Komentarz autora: ... jeszcze tylko pięć minut. :-)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się