5.30

pocałuj i odejdź
w tej sekundzie -usta (poszarpane)
noc w tekturowym kubku po kawie...
miesza się powolnie (nad ranem)
i zaświeci -niesłodka truskawka
...
dobrze,że jest ciemno
czerń kawy zabielana mlekiem-część
pchnij na na stół (nagość)


powietrze o smaku mięty...


zielonylikier

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-12-13 21:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zielonylikier > < wiersze >
szybcia | 2013-12-14 08:26 |
ciekawy:) ja też nie lubię poranku-zwłaszcza po bezsennej nocy *****
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się