zdążę





kiedy znowu dzień zatańczy słońcem
nie będę pamiętać przegniłych kwiatów lata
nowe zakwitną
z wiatrem tańczące
spod śniegu wyjdzie złocisty szafran
klucze żurawi i klekot bocianów
przywita błękit spragniony ptasich śpiewów
nic mnie nie wyrwie
z tego błogostanu
serce przytulę do swojego drzewa
wdychając zieleń z dnia na dzień soczystszą
bukiet wiosenny ze słów ułożę
spojrzę przed siebie
w przyszłość lekko mglistą
dogonię ją teraz wiem że zdążę


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-12-29 07:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
zrozpaczona | 2013-12-31 12:40 |
oh... Bardzo barwny... zawiało optymizmem.
skala | 2013-12-29 07:29 |
tęsknota do barw do wiosennej palety życia super
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się