Dzień za dniem.

dzień za dniem
uciekają mróweczki
do mrowiska bezpiecznego

coś kończy się
by nowe nastąpić mogło
oczarować swym połyskiem
zatrzymać na chwilę

nie zliczysz już sekund smutku
nie na to jest dzisiaj pora
lecz na uśmiech bezinteresowny
w stronę nieznajomego przechodnia

mróweczki szybko uciekają
nie powstrzymasz ich
choć chcesz
to zbyt trudne

żyj pełną piersią
zarażaj energią
trwaj
jakby jutra miało nie być

- M.J.

szogunka