Na śmierć i życie
GdzieÅ› tam siÄ™ czai za rogiem
biała dama z kosą na plecach
idzie i zbiera plony
jedna dusza druga potem trzecia
I tak już tych dusz pełen worek miała
nagle zasłabła łzami się zalała
po co mam zbierać was marne wy dusze
później ten ciężar wszędzie dźwigać muszę
jestem panią w swym własnym niebycie
po co mi walki toczyć na śmierć i na życie.
zarumienionaiwona
|