Lalka
Ona jest lalką pod parasolem
Możesz ją nazwać Zuzią albo zwykłą kukłą
Nie dotknie jej żaden słońca promień
Nie dotknie jej iskra gdy gwiazdy wybuchną
Nie spadnie na nią żadna kropla deszczu,nie gradu
Nie spadnie na nią liść jesienny
Spod parasola nie ujrzy zielonego bluszczu
Nie przeżyje zimowej-zbyt ludzkiej gehenny
Rozłoży parasol ogromny jak niebo
Nie złamie go wicher ani żadne drzewo
Ona jest lalką posklejaną miodem
Nie lubi róż wiosną-są owiane chłodem
Ona jest kukłą wypchaną złotym kłosem
Parasol niczym człowiek steruje jej losem
Agape
|