na dnie

Brnie po dnie
leży na dnie
własnej głuchej
egzystencji

gdzieś wyżej
powierzchnia,
życie w atencji

gdzieś głębiej toń,
i miłości, i szacunku,
właściwego kierunku woń

nie pływa, topi się
w szlamie zapomnienia
w otchłani ciszy uczuć
niewiele zmienia
na dnie

brakuje tlenu,
ciemności panują,
drapieżne bestie
dobierają się,
na dnie samotności
grasują

gdzieś gesty wyżej,
na powierzchni światło,
głębia właściwego bycia

może poczują, zauważą
rzucą w końcu
koło ratunkowe
bodziec, zastrzyk
do życia


stratocaster

Średnia ocena: 9
Kategoria: Śmierć Data dodania 2014-01-10 22:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > < wiersze >
stratocaster | 2019-05-01 21:30 |
...
Viasyl | 2019-04-30 23:05 |
Zawsze jest ktoś, dla kogo jesteś ważny, choć czasami nawet o tym nie wiesz...
Michal76 | 2014-01-12 21:09 |
Może ... super!
Ziela | 2014-01-10 23:06 |
4+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się