SZUKANIE SIEBIE
Siedzę w parku
Sam
Zakryty drzewami i krzewami
Ze swoimi myślami
Czasami
Mam dość
I łapie mnie
Złość
Zaciskam pięści
Zaciskam zęby
I pytam:
„, Kim ja jestem!?
Kim!?”
Życie daje w kość
Przerzuca mnie
Z kąta w kąt
To tu, to tam
Życie
Przerzuca mnie
A ja
Bezopornie poddaje się
Jak bezwładna pusta kartka?
Na szalonym wietrze
A czas płynie
„, Kim ja jestem!?
Kim!?
Siedzę w parku
Wśród drzew i krzewów
Ogołoconych z liści
W ciszy
Moje myśli uciekają
Jest tu tak
Ślicznie i spokojnie
LESIAK
|