JESZCZE RAZ



Tam jest inny spokój,
potrzeba tego wyskoku.
Tam znajduje się część mnie.
Ponownie jeść ten krem.

Przebywa też ktoś ważny
i niech nic nie drażni.
Czuje się jakoś inaczej,
jeszcze raz na ten spacer.

To jest od problemów lek.
Tam życie ma inny dźwięk,
lepsze kolory i barwy.
Z nim chcę być solidarny.

Jak wilk trzyma się stada,
jak naukowiec coś bada,
tak krewni razem muszą być
i tworzyć wspólny szyld.

Właśnie tam mnie przywitało
i z nowością wstało
nowe nieznane mi życie
i świeżego serca bicie.

Nowy poranek przemówił,
przegonił polskie brudy.
Ponownie przenieść się tam
i z nim oglądać ten gaj.


Damian

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-12 16:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Damian > wiersze >
Ziela | 2014-04-25 21:56 |
Chaos 3
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się