Nie mogę usnąć

Nie mogę usnąć
Kiedy pada deszcz
Krople o rynnę odbijają się
Płacz i żal taki wydają dźwięk
Przytłacza to mnie
Aż samej jest mi źle
Cisza i skupienie
Odeszło w zapomnienie
Słyszę jak deszcz przybiera na silę
A mój sen rozprószył się w pyle
Już nie mogę spać kiedy za oknem tam
Słychać jeden wielki płacz
Jak by ktoś rozkręcił kran
Ale to nie kran to krew leci z ran
Opuścił mnie sen przytulił żal
Nie powinno być tak
Że nie mogę spać
A łączę się z tymi co cierpią
I czekają rana z nadzieją
Że kolejna noc będzie udana


Lizelotta

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-19 15:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lizelotta > wiersze >
Ziela | 2014-01-28 23:30 |
Fajny pomysł, dobrze napisane! 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się