Korale
Korale, korale czerwone.
Korale przez babkę noszone.
Dajesz mi je w prezencie.
Korale, korale niemodne.
Korale kulki chłodne.
Choć czerwone, choć stare i duże,
nosić ich nie będę
na to są zbyt cenne.
Otworzę szkatułę i schowam głęboko,
by nie dostrzegło ich chciwe ludzkie oko.
I kiedy nadejdzie godzina niepewna,
a najpewniejsza, godzina przeklęta.
Znów przejdą w prezencie,
ze słowem...pamiętaj.
mitrill
|