nasza miłość
to nie chmury to moje marzenia
wiatrem gnane po niebie
strofy nocy bezsennych
pisane tylko dla Ciebie
pełne wieczornych westchnień
nadzieją dni przeplatane
rytmem który nadaje
serce tęsknotą szarpane
choć losu okrutne igraszki
chcą dzielić nam życie przez dwa
jak wszechświat w nieskonczoności
w miłości będziemy trwać
a każda chwila rozłąki
pod nogi rzucona jak kłoda
ognia uczuć nie zgasi
podnieci w nas tylko ten pożar
i wspólną drogą pójdziemy
przez burze śnieżyce przez skwar
słów swoich nawzajem spragnieni
spragnieni wzajemnie swych ciał
skala
|